Seriously, WTF
Jak wszyscy wiedzą, zaledwie 50% czasu spędzanego w sieci poświęcam na czytanie własnego bloga, ok. 20% na wypełnianie go treścią, a pozostały ułamek czasu na czytanie, co inni mają do powiedzenia. Ostatnio zrobiłam się strasznie leniwa i głupia, więc koncentruję się na obrazkach, a żem głupia, to bawią mnie strasznie dziwne rzeczy. Pośmiejcie się ze mną, Albo popukajcie w czoło, jak wolicie.
Nagle powiedzenie "jak byłem 10 kg młodszy" nabiera sensu...
Kiedy w Dublinie spadnie śnieg, Twoje serce przypomina: "piechotą zdrowiej".
Poniższa reklama pojawia się czasami w oknie webplayera polskiejstacji.pl. Zawsze napawa mnie przerażeniem. Myślcie sobie, co chcecie, ale dla mnie ta stopa nie wygląda normalnie. Stopie trolla w reklamach mówimy stanowcze "chyba was pojebało".
Artykuł o tym, że jak się nienawidzi swojej pracy, to trzeba ją zmienić. Artykułu nie czytałam, ale zdjęcie fajne.
Z cyklu "mam fejsa, więc wiem co robisz, dziwko":
Z tym się wiąże grubsza historia: ten pan niedawno postanowił podjąć się misji "zaharuję się, a zarucham" i zaczął chodzić na siłownię, brać odżywki dla mięśniaków i napisał sobie skrypt, żeby prowadzić kilka konwersacji na raz na meetic (to taka francuska fotka.pl). Jak widać, poznał 4 nowe cud miód laseczki, więc chyba działa. A może nie, bo przeniósł się na fb? :D
Jak dorosnę, chciałabym pracować jako pomysłodawca pytań pomocniczych na onecie. Jak widać, praca ta pozostawia szerokie pole do popisu dla ludzi kreatywnych.
Awww <3
Anja Rubik też uprawia planking!
Nigdy nie zrozumiem, jak dorosła osoba może być tak beznadziejna w komunikacji metodą pisemną. Wierzcie lub nie, ale musiałam przeczytać tego maila 3 razy, żeby go zrozumieć.
Cirle of life:
Gdybym od początku świata wrzucała jeden comment rocznie, to dziś miałabym taką samą aktywność na JM co obecnie. No dobra, od czasu zrobienia tego zrzutu wyrobiłam normę jeszcze na parę lat :D
Mam nadzieję, że czoło was nie boli. Bo mnie bolał brzuch ze śmiechu.
Tropcie WTFy! WTF lepszy niż WF!
Don't drink and blog ;)
Jak wszyscy wiedzą, zaledwie 50% czasu spędzanego w sieci poświęcam na czytanie własnego bloga, ok. 20% na wypełnianie go treścią, a pozostały ułamek czasu na czytanie, co inni mają do powiedzenia. Ostatnio zrobiłam się strasznie leniwa i głupia, więc koncentruję się na obrazkach, a żem głupia, to bawią mnie strasznie dziwne rzeczy. Pośmiejcie się ze mną, Albo popukajcie w czoło, jak wolicie.
Nagle powiedzenie "jak byłem 10 kg młodszy" nabiera sensu...
Kiedy w Dublinie spadnie śnieg, Twoje serce przypomina: "piechotą zdrowiej".
Poniższa reklama pojawia się czasami w oknie webplayera polskiejstacji.pl. Zawsze napawa mnie przerażeniem. Myślcie sobie, co chcecie, ale dla mnie ta stopa nie wygląda normalnie. Stopie trolla w reklamach mówimy stanowcze "chyba was pojebało".
Artykuł o tym, że jak się nienawidzi swojej pracy, to trzeba ją zmienić. Artykułu nie czytałam, ale zdjęcie fajne.
Z cyklu "mam fejsa, więc wiem co robisz, dziwko":
Z tym się wiąże grubsza historia: ten pan niedawno postanowił podjąć się misji "zaharuję się, a zarucham" i zaczął chodzić na siłownię, brać odżywki dla mięśniaków i napisał sobie skrypt, żeby prowadzić kilka konwersacji na raz na meetic (to taka francuska fotka.pl). Jak widać, poznał 4 nowe cud miód laseczki, więc chyba działa. A może nie, bo przeniósł się na fb? :D
Jak dorosnę, chciałabym pracować jako pomysłodawca pytań pomocniczych na onecie. Jak widać, praca ta pozostawia szerokie pole do popisu dla ludzi kreatywnych.
Awww <3
Anja Rubik też uprawia planking!
Nigdy nie zrozumiem, jak dorosła osoba może być tak beznadziejna w komunikacji metodą pisemną. Wierzcie lub nie, ale musiałam przeczytać tego maila 3 razy, żeby go zrozumieć.
Cirle of life:
Gdybym od początku świata wrzucała jeden comment rocznie, to dziś miałabym taką samą aktywność na JM co obecnie. No dobra, od czasu zrobienia tego zrzutu wyrobiłam normę jeszcze na parę lat :D
Mam nadzieję, że czoło was nie boli. Bo mnie bolał brzuch ze śmiechu.
Don't drink and blog ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz