Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Francuzeczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Francuzeczka. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 3 listopada 2009

Ścieżki kariery

Minęłam się z powołaniem. Zamiast napieprzać w klawiaturę i rozwiązywać całki, powinnam zostać kartografem, architektem, romanistą i przewodnikiem wycieczek w jednym.

sobota, 24 października 2009

poniedziałek, 7 września 2009

Do szkoły marche!

Wrzesień i październik kojarzy mi się, jak wielu osobom młodszym i starszym, ze szkołą. W tym roku nie poprzestałam na lekkim westchnieniu w nostalgii...

niedziela, 28 czerwca 2009

Un cochons deux dans un Paris

Paris, Paris... Miasto-legenda, mekka turystów z całego świata, Eldorado artystów i stolica mody (nie znam się na tym, ale podobno teraz Londyn jest bardziej na topie, tak?). Jako żem dziewczę światowe, nie jest to mój pierwszy lans w tym mieście. Jednakże, pierwszy raz pojechałam tam za własne pieniądze, zupełnie prywatnie i w pełni rozporządzając swoim czasem. Oczywiście towarzyszyła mi moja niestrudzona Przytulanka i nasze aparaty fotograficzne.

sobota, 20 grudnia 2008

Paryski lans

To nieprawda, że praca to tylko znój i udręka. Fakt - przez 99% czasu obcowania z firmą jest - ale nadchodzi w końcu Christmas Party, kiedy nawet twój manager przemawia ludzkim głosem i możesz poznać swoich kolegów z biura z zupełnie innej strony...