Wielu z nas zapewnie nadal pozostaje w nieutulonym żalu za cyklem książek i serialem Gra o Tron (AKA Pieśń Lodu i Ognia). Jak wiadomo, kiedy raz zakosztuje się krwi lanej wiadrami co odcinek/stronę, trudno jest wrócić do normalności i serce pragnie rozpierduchy, a tu same czyste popierdółki i nawet Vikings nie jest w stanie nasycić tej żądzy adrenaliny i wystawienia na Sprawy Ostateczne.
Nie lękajcie się!
Oto książki, które pomogą wam przetrwać ten trudny czas!
Z całego serca polecam...
BIOGRAFIE WSPINACZY
Trup średnio co rozdział. Co prawda bez krwi, ale za to na niebotycznych wysokościach i pod tonami lodu, bez pochówku, bez ostatecznych odpowiedzi. Jak już trochę polubisz daną postać, to bach! Pechowe wejście na któryś ośmiotysięcznik.
Np. Halina Kruger-Syrokomska. No, YOU'RE crying!
Kolejny profit z czytania książek o wyprawach zimowych to... dużo wyższa odporność na zimno! Kiedy za oknem marne +1 stopni Celsjusza, a ty czytasz o takim Pałkiewiczu na Syberii, to od razu głupio narzekać.