Parę tygodni temu w pracusi było jakieś szkolenie. Tematykę szkolenia średnio pamiętam (poza tym, że było to jakieś HRowe mabo-dżambo), ale ćwiczenie, które musieliśmy wykonać było niesamowicie uskrzydlające.
Oto bowiem mieliśmy narysować wymarzony dom. Początkowo struchlałam i nie miałam pomysłu, ale oczywiście jestem tak kreatywna, że moja blokada nie trwała dłużej niż parę sekund.
I tak oto powstało arcydzieło.
Legenda:
- góralski dizajn - bo kocham zapach drewna, lubię skosy i uważam to za niesamowicie efektywny styl
- miejsce na rower - tam garaże-sraże, wiadomo, że rowerek potrzebuje bezpiecznego schronienia
- studio plastyczno-fotograficzno-biżuteryjno-muzyczne - bo, jak to ładnie ujęłą Boska, "dla Ciebie mieć coś bez przestrzeni na te wszystkie koraliki i inne chuje-muje, to jak nic nie mieć". Design inspirowany studiem z teledysków Rush z lat 80.
- antresola - może i mogłabym mieć dwupiętrową przybudówkę, ale antresole mnie od zawsze fascynowały (nie wiem czemu, podejrzewam, że chodzi o samo słowo, jest tak niezwykłe) i po prostu MUSZĘ jakąś mieć
- jadalnia na świeżym powietrzu - z obowiązkowym baldachimem, gdyż Irlandia deszczem stoi; uwielbiam jadać na dworzu! winię za to moje harcersko-turystyczne korzenie
- drzewa - ogrodnictwa nie lubię (wszystkie rośliny doniczkowe w moim domu umierają, true story), ale lubię, kiedy jest zielono, więc drzewa bardzo mi konweniują, bo rosną i żywią się same
- okno z parapetem-skrzynią do siedzenia (tzw. bay window) - widuję takie raz po raz w ekranizacjach Jane Austen i zawsze wzdycham do perspektywy czytania i podziwiania widoków jednocześnie; podejrzewam, że w połączeniu z góralskim dizajnem wyglądałoby to jak, pardon my French, gówno w lesie, ale co komu do tego?
- kot - no kurwa, milordzie
- kolejny kot - bo jeden kot to jak pół kota
- jeszcze jeden kot - na wypadek, gdyby numery 8 i 9 się nie lubiły, poza tym jestem silną i niezależną kobietą, więc kotów musi być wiele
Pozostało mi już "tylko" znaleźć nieruchomość i prawnika. Drobiażdżek w obliczu potęgi realizacji Sensu Życia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz