Ażeby uczcić zakup mojej nowej, pięknej gitary basowej i spłukać niesmak po obejrzeniu tego oto klipu na youtubie - naści moich ulubionych partii basu.
Rush - "Malignant Narcissism"
Cytując pewnego demota: "Rush: making you feel like a shitty musician since 1974" :)
Bon Jovi - "Living on a prayer"
Thin Lizzy - Dancing in the Moonlight
RATM - "Killing in the name"
Level 42 - "Lessons in Love"
Michael McDonald - "I keep forgetting"
Duran Duran - "Rio"
The Doors - "Riders on the Storm"
Soundgarden - "Spoonman"
Wczoraj tak mnie ten kawałek sfrustrował, że przestałam grać i rzuciłam wielką, soczystą kurwą zamiast. True story.
Boston - "More than a feeling"
Anthrax - "Got the time"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz