Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba zapierdalać.
Na temat kampanii "Nie odkładaj macierzyństwa na potem" powiedziano już dość i chyba nie chce mi się dodawać nic więcej. Nawet dorzuciłam swoje do fali memów zalewających moje internety.
Po prostu chciałam się podzielić małym ponurem, który urodził mi się pod wpływem przemyśleń nt. mojego własnego życia. Forma jakoś narzuciła się sama.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz