Bo nie od dziś wiadomo, że jestem ahtystką pełną gębą... zwłaszcza odkąd miewam pod ręką GIMP :D
sobota, 28 kwietnia 2012
czwartek, 26 kwietnia 2012
Mój typowy poranek
Ja wiem, że kwiecień-plecień i te sprawy, no ale kuffa, bez przesady, Irlandio...
Takie właśnie dzieła popełniam w pracy jak boli mnie głowa i nie mogę myśleć, a na dodatek nie mam nic ciekawego do roboty
Takie właśnie dzieła popełniam w pracy jak boli mnie głowa i nie mogę myśleć, a na dodatek nie mam nic ciekawego do roboty
piątek, 20 kwietnia 2012
niedziela, 8 kwietnia 2012
Wielka noc, wielki ranek
Drodzy Fucktowicze! Lepiej
późno niż wcale - serdeczne życzenia wesołych świąt i mokrych
jaj!!!!!111jeden Niechaj żarcie wychodzi wam uszami, a Kevin śni się w
najdziwniejszych lokalizacjach.
Żeby wypełnić minimum lansu - oto i nasz stół dziś rano, zanim rzuciliśmy się na te wszystkie pyszności (dzieło mojej mamy):
Żeby wypełnić minimum lansu - oto i nasz stół dziś rano, zanim rzuciliśmy się na te wszystkie pyszności (dzieło mojej mamy):
Subskrybuj:
Posty (Atom)