Dziś stuknęły mi równiutkie 3 lata na emigracji. Oto, jak wyglądał mój poranek:
środa, 25 sierpnia 2010
niedziela, 8 sierpnia 2010
sobota, 7 sierpnia 2010
God save the Brits
aż w końcu gubernator zmiękł
i w Birmingham się zgodził ich
umieścić gdzie jest najpiękniejszy dom bez klamek
i w Birmingham się zgodził ich
umieścić gdzie jest najpiękniejszy dom bez klamek
piątek, 6 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)