Dziś coś na przywołanie banana.
Banana na twarzy, oczywiście.
Sprawa jest w tym wypadku niezwykle delikatna, bo tak naprawdę utwory, które przepisuję, niekoniecznie mają śmieszne teksty. Niniejsza selekcja to po prostu kawałki, które ja znajduję pozytywnie wibrującymi.
Kowalski - Irlandia zielona
Tia, zielona... Kiedyś w to wierzyłam, ale ja durna byłam.
Les Négresses Vertes - "C'est pas la mer a boire" Bo tak.
Madredeus - "Guitarra"
Piosenka z kultowego filmu Wima Wendersa, "Lisbon story"
The Blue Hearts - "Linda Linda"
Gwoli wyjaśnienia: The Blue Hearts to takie japońskie Sex Pistols. Poniżej cover z filmu "Linda Linda Linda". Myślę, że banan na twarzy podczas tej piosenki pojawia mi się głównie z powodu wspomnienia tego właśnie obrazu.
Więcej o tym i podobnych filmach piszę w jednej z notek ś.p. blogu japonofilki
Nawiasem mówiąc, ja też tę piosenkę wykonuję:
http://www.4shared.com/mp3/fxSixp8Z/Margot_-_Linda_Linda__by_The_B.html
Giulia e Los Tellarines - "Barcelona"
Film nie mniej pozytywny niż piosenka :)
Pop - "Pop! Goes my heart"
Wyimaginowany zespół postaci granej przez Hugh Granta w filmie "Prosto w serce" ("Music an lyrics"). Teledysk wymiata, ale piosenka też niczego sobie.
Maria Peszek - "Mam kota"
Nie podoba mi się w tej piosence to, że Peszek małpuje styl śpiewania Waglewskiego (i to nieudolnie). Podoba mi się tekst. I już.
Mika - "Lollipop"
Mika to jeden z niewielu artystów muzyki pop, którzy w ogóle zasługują na miano artysty. Ma fantastyczne i niebanalne piosenki, potężny głos i interesujący image. Ta pioseneczka jest szczególnie urocza i zabawna.
Soundgarden - "Black hole sun"
Dobra, dosyć tych POPierdółek. Czas na muzykę dla prawdziwych facetów :D
Pearl Jam - "Given to fly"
Bielizna - "Prywatne życie kasjerki PKP"
Zawsze myślę o tym kawałku, kiedy idę rano do pracy. Nie pytajcie, czemu :D
RHCP - "Under the bridge"
Skoro Soundgarden i Pearl Jam, to i RHCP nie mogło zabraknąć...
Smolik & Novika - "T.Time" \
Nie wiem, co takiego ma w sobie ta piosenka, ale buja mnie bardzo, bardzo.
Jaromir Nohavica - "Těšínská"
I nie, mój uśmiech nie ma nic wspólnego z tym, że język czeski jest powszechnie uważany przez Polaków za jeden wielki dżołk.
Banana Boat - "Do Calais"
Nie jestem wielką fanką szantów (szant?), ale raz na jakiś czas lubię sobie chlapnąć dawkę dobrych, męskich głosów, najlepiej a capella.
Dawka, jak widzicie, sążnista, ale nie obawiajcie się przedawkowania. Banan na twarzy jest zjawiskiem ze wszech miar pożądanym i nigdy organizm nie ma go dosyć.
Do następnej sesji, muzykoholicy!
Banana na twarzy, oczywiście.
Sprawa jest w tym wypadku niezwykle delikatna, bo tak naprawdę utwory, które przepisuję, niekoniecznie mają śmieszne teksty. Niniejsza selekcja to po prostu kawałki, które ja znajduję pozytywnie wibrującymi.
Kowalski - Irlandia zielona
Tia, zielona... Kiedyś w to wierzyłam, ale ja durna byłam.
Les Négresses Vertes - "C'est pas la mer a boire" Bo tak.
Madredeus - "Guitarra"
Piosenka z kultowego filmu Wima Wendersa, "Lisbon story"
The Blue Hearts - "Linda Linda"
Gwoli wyjaśnienia: The Blue Hearts to takie japońskie Sex Pistols. Poniżej cover z filmu "Linda Linda Linda". Myślę, że banan na twarzy podczas tej piosenki pojawia mi się głównie z powodu wspomnienia tego właśnie obrazu.
Więcej o tym i podobnych filmach piszę w jednej z notek ś.p. blogu japonofilki
Nawiasem mówiąc, ja też tę piosenkę wykonuję:
http://www.4shared.com/mp3/fxSixp8Z/Margot_-_Linda_Linda__by_The_B.html
Giulia e Los Tellarines - "Barcelona"
Film nie mniej pozytywny niż piosenka :)
Pop - "Pop! Goes my heart"
Wyimaginowany zespół postaci granej przez Hugh Granta w filmie "Prosto w serce" ("Music an lyrics"). Teledysk wymiata, ale piosenka też niczego sobie.
Maria Peszek - "Mam kota"
Nie podoba mi się w tej piosence to, że Peszek małpuje styl śpiewania Waglewskiego (i to nieudolnie). Podoba mi się tekst. I już.
Mika - "Lollipop"
Mika to jeden z niewielu artystów muzyki pop, którzy w ogóle zasługują na miano artysty. Ma fantastyczne i niebanalne piosenki, potężny głos i interesujący image. Ta pioseneczka jest szczególnie urocza i zabawna.
Soundgarden - "Black hole sun"
Dobra, dosyć tych POPierdółek. Czas na muzykę dla prawdziwych facetów :D
Pearl Jam - "Given to fly"
Bielizna - "Prywatne życie kasjerki PKP"
Zawsze myślę o tym kawałku, kiedy idę rano do pracy. Nie pytajcie, czemu :D
RHCP - "Under the bridge"
Skoro Soundgarden i Pearl Jam, to i RHCP nie mogło zabraknąć...
Smolik & Novika - "T.Time" \
Nie wiem, co takiego ma w sobie ta piosenka, ale buja mnie bardzo, bardzo.
Jaromir Nohavica - "Těšínská"
I nie, mój uśmiech nie ma nic wspólnego z tym, że język czeski jest powszechnie uważany przez Polaków za jeden wielki dżołk.
Banana Boat - "Do Calais"
Nie jestem wielką fanką szantów (szant?), ale raz na jakiś czas lubię sobie chlapnąć dawkę dobrych, męskich głosów, najlepiej a capella.
Dawka, jak widzicie, sążnista, ale nie obawiajcie się przedawkowania. Banan na twarzy jest zjawiskiem ze wszech miar pożądanym i nigdy organizm nie ma go dosyć.
Do następnej sesji, muzykoholicy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz